Internetowa przebieralnia

Serwisy rozrywkowe takie jak Virtual Bartender czy The Carwash znane są chyba wszystkim Internautom i mimo swojej prostoty cieszą się olbrzymią popularnością. Na tej bazie, autorzy sklepu internetowego KnickerPicker stworzyli coś nowego. Nazwali to online dressing room czyli w wolnym tłumaczeniu internetowa przebieralnia. Aktualnie serwis działa w wersji BETA, ale sądząc po jakości wykonania wkrótce ruszy wersja finalna.

Muszę przyznać, że do tej pory nie widziałem takiego rozwiązania w użyciu – klient ma do wyboru trzy modelki w różnych rozmiarach i może na nich obserwować kupowaną bieliznę. Jest to z pewnością wielkie ułatwienie dla mężczyzn ponieważ na oko mogą zbadać wymiary kobiety, dla której kupują upominek i dopasować to do jednej z modelek w serwisie. Autorzy serwisu dodatkowo postarali się o poradnik kupowania bielizny damskiej dla mężczyzn – boys buying guide. Widać postawili w dużym stopniu na usability i łatwość wyboru – coś co zawsze jest dużym problemem w przypadku internetowej sprzedaży odzieży i obuwia.

Nie ma jednak róży bez kolców. To rozwiązanie ma dwie wady:

  • autorzy serwisu mogli dodać jeszcze opis modelek, a mianowicie ich dokładne wymiary. Jak powszechnie wiadomo, większość kobiet ma błędne pojęcie na temat swojej figury przez co często mogą się zdarzać sytuacje doboru zbyt dużego rozmiaru (bo zazwyczaj w tę stronę to błędne pojęcie zmierza) przy wyborze na oko właśnie;
  • o ile powyższy brak można bezproblemowo uzupełnić i z wady zrobi się dodatkowy atut, o tyle drugi problem jest już znacząco większy. Sklep musi mieć pod ręką stale trzy modelki i dodatkowych ludzi na obrabianie filmów z prezentacją towarów. Logistycznie i finansowo jest to już całkiem spory problem i pewnie tylko nieliczne sklepy (przynajmniej na rodzimym rynku) mogłyby sobie na coś takiego pozwolić. I to na pewno nie dla wszystkich produktów bo nawet najwięksi niektóre rzeczy sprowadzają pod zamówienie od producentów. Zresztą wykonanie 1500-2500 filmów (bo tyle produktów mają średnio liczące się sklepy internetowe z bielizną w Polsce) zajęłoby naprawdę bardzo dużo czasu. Licząc super optymistycznie, że ekipa byłaby w stanie w 15 minut przygotować jeden film to potrzebowaliby roku na opracowanie całej oferty…

Niemniej jednak takiej formie prezentacji produktu, pomimo tych drobnych wad, rokuję świetlaną przyszłość. Coraz bliżej rzeczywistości i prawdziwych zakupów z ich wszystkimi zaletami. Ciekawe kiedy będziemy mogli wgrać swój model do sklepu i na niego zakładać różne rzeczy – ale by się działo ;-).

Przeczytaj więcej

Developer

Wersja 2.31, czyli jak dostosowaliśmy kilka modułów do GA4

Nowa wersja sklepu 2.31 zawiera zestaw bardzo potrzebnych zmian i aktualizacji, m.in. związanych z przejściem na Google Analytics w wersji 4, ale także zrealizowanych w ramach Programu Deweloperskiego.  Oto co zawiera wersja 2.31:

Planujesz wdrożenie e‑commerce B2B lub B2C?

Dostarczamy technologię i know-how